Gdyby świnka morska mogła zrobić zakupy sama, wróciłaby do domu z wózkiem wypełnionym po brzegi… sianem. I to nie byle jakim - pachnącym, zielonym, sprężystym, tak świeżym, że aż chciałoby się w nim zanurzyć nos. Wbrew temu, co czasem sądzą początkujący opiekunowie, siano nie jest dodatkiem „na wszelki wypadek”. To fundament, na którym opiera się cała dieta, zdrowie i codzienne samopoczucie świnki.

Dlaczego siano jest absolutnie niezastąpione

Stałe ścieranie zębów - kwestia życia, a nie kosmetyki

Zęby świnki rosną nieprzerwanie przez całe życie - zarówno siekacze, jak i trzonowce. Gdy nie są ścierane, przerastają, tworzą tzw. mosty zębowe i mogą kaleczyć język czy policzki. Taki stan nie tylko powoduje ból, ale może uniemożliwić jedzenie i picie.
Warzywa czy granulat, nawet najlepszej jakości, są zbyt miękkie, by poradziły sobie z tym problemem. Dopiero długie, twardawe włókna siana działają jak naturalny pilnik, ścierając zęby w równym tempie.

Zdrowe jelita - napęd z włókna

Układ pokarmowy świnki morskiej został stworzony do nieustannego przetwarzania roślin bogatych w błonnik. Siano działa jak paliwo, które utrzymuje w ruchu całą machinę trawienną. Jeśli brakuje go w diecie, treść pokarmowa przestaje przesuwać się prawidłowo, co prowadzi do zastoju, wzdęć i silnego bólu. W skrajnych przypadkach taki zastój może zakończyć się śmiercią w ciągu kilkunastu godzin.

Dieta sycąca, ale nietucząca

Świnka może jeść siano właściwie bez ograniczeń. W przeciwieństwie do owoców czy dużych ilości granulatu, nie powoduje ono nadwagi - dostarcza głównie błonnika, niewielką ilość kalorii oraz witaminy i minerały.

Rozrywka i naturalne zachowania

Siano to dla świnki także zabawka. Przekopywanie, wybieranie „najsmaczniejszych źdźbeł” czy budowanie z niego prowizorycznych gniazd to zachowania, które redukują stres i nudę. W klatce, w której siano jest zawsze świeże i dostępne, świnki zwyczajnie czują się bezpieczniej.

Jak wygląda dobre siano

Kolor - pierwsza wskazówka jakości

Świeże siano powinno mieć kolor od jasnozielonego po lekko oliwkowy. Zbyt żółte lub brązowe oznacza starość lub złe warunki przechowywania. Szare czy matowe to już znak, że w ogóle nie warto go podawać.

Zapach - test na łąkę w nosie

Dobre siano pachnie jak letnia łąka - świeżo, czysto, czasem lekko słodko. Jeśli czujesz kurz, stęchliznę, ziemię albo - co gorsza - zapach pleśni, lepiej nie ryzykować zdrowiem zwierzaka.

Struktura - sprężyste, ale nie drutowate

Najlepsze siano jest sprężyste, z różną grubością źdźbeł i domieszką listków. Powinno się dać łatwo wyjąć porcję z opakowania, bez rozsypywania pyłu. Jeśli podczas przesypywania unosi się chmura kurzu, to znak, że produkt jest niskiej jakości.

Różne rodzaje siana i ich zastosowanie

  • Siano łąkowe - mieszanka wielu gatunków traw i ziół, zapewnia różnorodność smaków i wartości odżywczych. Idealne na co dzień.
  • Tymotka - trawa o niskiej zawartości wapnia, polecana świnkom z tendencją do kamicy moczowej lub nadwagi.
  • Siano z dodatkami - np. z suszonymi ziołami, warzywami lub kwiatami. Może być atrakcyjnym urozmaiceniem, ale trzeba uważać na dodatki bogate w cukier (marchew, jabłko).
  • Siano sprasowane w kostkach - wygodne w przechowywaniu, ale może być mniej atrakcyjne, jeśli jest zbyt mocno zbite.
  • Siano zielone z suszarni - suszone w kontrolowanych warunkach, z ograniczonym dostępem światła i wilgoci, dzięki czemu zachowuje intensywny zielony kolor, wyraźny zapach i większą ilość witamin. Jest droższe niż zwykłe siano polowe, ale zwykle bardziej aromatyczne i chętnie jedzone przez wybredne świnki. Idealne, gdy chcemy połączyć karmienie z prawdziwą „ucztą zapachową” dla zwierząt.
  • Sianko owsiane z suszarni - robione z młodych pędów owsa, ścinanych jeszcze przed pełnym dojrzeniem ziarna. Dzięki temu źdźbła są delikatne, bogate w białko i minerały, a przy tym mają charakterystyczny, lekko słodkawy zapach. Suszenie w suszarni pozwala zachować kolor i wartości odżywcze. To świetny dodatek dla świnek, które potrzebują urozmaicenia w diecie lub są niejadkami, ale nie powinno całkowicie zastępować siana łąkowego.

Jak przechowywać siano, żeby było świeże przez wiele tygodni

Siano jest jak sucha gąbka - szybko wchłania wilgoć i zapachy z otoczenia.
Dlatego:
  • Trzymaj je w kartonie, papierowej torbie lub worku jutowym.
  • Unikaj zamkniętych plastikowych pojemników - wilgoć zostanie uwięziona i zacznie się proces pleśnienia.
  • Przechowuj w suchym, przewiewnym miejscu, z dala od kuchennej pary i zapachów jedzenia.
  • Kupuj w ilości, którą zużyjesz w ciągu maksymalnie dwóch-trzech miesięcy.
Nawet najlepsze siano po roku traci aromat i wartości odżywcze - wtedy staje się zwykłym „wypełniaczem” miski.

Jak zachęcić wybredną świnkę do jedzenia siana

Niektóre świnki to prawdziwi smakosze, które odrzucą każde siano, jeśli nie spełnia ich standardów. Wtedy warto:
  • Podawać świeżą porcję rano i wieczorem - zapach świeżo wyjętego siana działa jak magnes.
  • Mieszać różne gatunki, by utrzymać zainteresowanie.
  • Dodawać gałązki z jabłoni, brzozy czy wierzby (z pewnego źródła, bez oprysków).
  • Korzystać z paśników - siano będzie czyste, a świnka będzie mogła wybierać najlepsze źdźbła.

Siano w Domu Gryzoni - nasza złota zasada

W naszym centrum adopcyjnym powtarzamy: świnka bez siana to jak człowiek bez powietrza.
Możesz podać najlepsze warzywa i najdroższy granulat, ale jeśli zabraknie siana, ucierpią zarówno zęby, jak i układ pokarmowy. To najprostszy i jednocześnie najtańszy sposób na utrzymanie świnki w zdrowiu.

Dlatego jeśli masz w ręku tylko 20 zł i musisz wybierać między nową zabawką a workiem dobrego siana - wybierz siano. Twoja świnka nie napisze Ci laurki z podziękowaniami, ale jej zdrowie i energia będą najlepszym dowodem wdzięczności.